niedziela, 29 marca 2015

Przygotowania do świąt

Witajcie
Jak zobaczyłam , że ostatni  post jest z 18 marca to się przeraziłam i muszę dodać posta :D . Powiem Wam szczerze , ze teraz częściej bywam na fb niż tutaj. Ale cóż postaram się bywać tu i tu. Mam ostatnio trochę zamówień i praktycznie cały czas coś robię. Moje robótki już wdziałyście. Nie wiem co dzisiaj Wam pokażę ale poszukam czegoś .  Zastanawiam się czasami czy w ogóle mój blog  cokolwiek wnosi do blogosfery.  Czasem  mam wszystkiego dość i nie widzę sensu w niczym. Mało osób odwiedza mój blog i nie to żebym się jakoś żaliła. A może własnie się żalę ... sama już nie wiem . ..


Ok przejdę do jajka kanzashi. Robione dla kogoś ale bardzo śliczne




Z każdej strony jajo wygląda inaczej






Te motylki usiądą na tegorocznych koszyczka do święconki i będą je dekorować .


Takie koszyki robiłam w tym roku

   

i w końcu koszulki na jajka w różnych wzorach i kolorach


środa, 18 marca 2015

Moje pierwsze w życiu barany


Robiłam ostatnio pierwsze w życiu barany i powiem Wam szczerze , że bardzo mi się spodobały. Początkowo chciałam zrobić je z nóżkami ale nie miałam na to czasu i  skupiłam się na tych. Co o nich myślicie?


czwartek, 12 marca 2015

Ciąg dalszy wytworków


Kurczak filcowy trochę ma skwaszoną minę widocznie zjadł coś niesmacznego :)

Serweta jedna z moich najulubieńszych . Podoba mi się najbardziej jej wykończenie 

Kurczak w towarzystwie takich jajeczek i w takim wiosennym koszyczku na pewno będzie miał lepszy humor 

Tutaj pewnie się będziecie śmiały ale fakt faktem nadal tworzę aniołki . Są chętni więc je robię. Najgorsze co może być w tym wszystkim to krochmalenie. Normalnie .. nienawidzę krochmalenia  .



To są moi lubisie. Uwielbiam robić te aniołki i krochmalić je. Są śliczne i tutaj krochmalenie to dla mnie pikuś. Może macie dla mnie jakieś rady jak krochmalicie, czym , na czym i w ogóle.